Poniżej przedstawiamy autorską relację z zawodów Sebastiana Grzegorczyka, zawodnika Cross Team Stare Babice.
Pierwszego dnia warunki były ciężkie, od samego rana padał deszcz i zrobiło się duże błoto. Po okrążeniu zapoznawczym wiedziałem, że nie będzie łatwo, ale trzeba było się postarać o jak najlepszą pozycję.
Start poszedł mi bardzo dobrze jechałem drugi, lecz w połowie pierwszego okrążenia zostałem zablokowany przez kolegę, który upadł, przez co straciłem dwie pozycje. Później odrobiłem straty i jechałem na trzeciej pozycji. Pod koniec upadłem w zakręcie i motor przygniótł mi stopę. Straciłem pozycję i pierwszy dzień zawodów ukończyłem na czwartym miejscu.
Drugiego dnia wystartowałem w wyścigu ze złamanym palcem u stopy. Po przejechaniu okrążenia zapoznawczego, zobaczyłem że cała trasa wyschła i nie było już tak dużego błota. Jechało się dużo lepiej. Po starcie byłem trzeci i trzymałem się cały czas w czołówce. W połowie wyścigu wskoczyłem na moment na drugą pozycję. Niestety chwilę później popełniłem błąd w zakręcie i straciłem drugie miejsce. Walczyłem o nie do końca wyścigu. Drugi dzień zawodów ukończyłem na trzeciej pozycji i ostatecznie udało mi się wejść na podium.
Sebastian Grzegorczyk